No i jestem


21 marca 2006, 12:44

Dzisiaj 2 dzień pracy podczas mojej 6 miesięcznej delegacji w Warszawie. Wieje nudą, biurokracja przytłacza. Żeby coś załatwić w tej firmie trzeba się nieźle nabiegać. Tak jest w dużych firmach, przynajmniej tak mi się wydaje.

Godzina 12.29, a ja myśle tylko kiedy stąd wyjde. Pogoda też nie za ładna, pochmurnie i ponuro. Jedyny miły akcent to uśmiech pani sekretarki :)

!!!kayah!!!
21 marca 2006, 16:27
no to ja przesylam buziaka z 3miasta i masz juz drugimily akcent :)
21 marca 2006, 15:06
...nie mam sekretarki ale słońce mi świeci od rana w same okna;)....
21 marca 2006, 14:48
Ale zaletą dużych firm jest to, że są sekretarki ;-)

Dodaj komentarz